piątek, 16 kwietnia 2010

Zycie pisze najlepsze scenariusze

Gdyby ktos kazal mi wykombinowac wymowke dlaczego nie mam pracy domowej/nie bylo mnie wczoraj/nie bedzie mnie jutro, to chyba w zyciu bym tego nie wymyslila tak dobrze jak wymyslilo to dla mnie zycie. Ponizej mail, ktorego wlasnie wyslalam mojej nauczycielce hiszpanskiego. "Moj pies zjadl mi zeszyt" moze sie przy mnie schowac.

Witaj Paz,

Obawiam się, że nie bede mogla być obecna na zajęciach we wtorek. Spowodowane jest to kilkoma czynnikami. Jak zapewnie wiesz, w zeszlym tygodniu, w katastrofie lotniczej zginal prezydent Polski. Jego pogrzeb przewidywany jest na niedziele. Ze wzgledu na to, ze obecnosc na pogrzebie oglosila polowa swiatowych VIPow moje lotnisko (Krakow) zmuszone zostalo do odwolania wszystkich lotow komercyjnych. Dodatkowo wybuch wulkanu na Islandii wstrzymal ruch lotniczy nad wiekszoscia Europy przynajmniej do niedzieli. Zabookowalam sobie bilety na srode i mam nadzieje, ze bede w stanie byc obecna na zajeciach w czwartek. Przepraszam za wszelkie komplikacje i obiecuje odezwac sie, jesli cos zmieni sie w tej kwestii.

Pozdrawiam,
Olga

Milego weekendu wszystkim. Bez wzgledu na okolicznosci w strefie powietrznej i wawelskiej.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

This is very interesting, You are a very skilled blogger.
I've joined your feed and look forward to seeking more of your wonderful post. Also, I have shared your website in my social networks!

my web page ... Viist site

Anonimowy pisze...

Hello i am kavin, its my first time to commenting anywhere,
when i read this paragraph i thought i could also create comment due to this brilliant article.


my website; Micahmoney.Com