poniedziałek, 28 stycznia 2013

Jak szukać pracy i plan awaryjny

Powiedziałam kiedyś komuś, że nie lubię tracić czasu. Gdybyście chcieli usłyszeć przyklad to tu jest jeden:

Wtorek, godzina 16.05 - oficjalnie dowiaduję się kiedy wygasa mój kontrakt w Wielkiej Europejskiej Instytucji.

Środa, godzina 15.54 - oficjalne zaproszenie na rozmowę o pracę w europejskim biznesowym think-tanku.

Mam też plan awaryjny: w weekend okazało się, że byłby ze mnie nie lada baca. W poszukiwaniu ścieżki kariery najważniejsza jest wszestronność.

Proszę oto owce zanim jeszcze olśnił je mój talent do zaganiania (Jarvis byłby dumny!):

IMG_0813

Brak komentarzy: