Wtorek, godzina 16.05 - oficjalnie dowiaduję się kiedy wygasa mój kontrakt w Wielkiej Europejskiej Instytucji.
Środa, godzina 15.54 - oficjalne zaproszenie na rozmowę o pracę w europejskim biznesowym think-tanku.
Mam też plan awaryjny: w weekend okazało się, że byłby ze mnie nie lada baca. W poszukiwaniu ścieżki kariery najważniejsza jest wszestronność.
Proszę oto owce zanim jeszcze olśnił je mój talent do zaganiania (Jarvis byłby dumny!):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz