Zaraziłam się chyba szaleństwem przeprowadzkowym, bo radość z jaką przeglądałam wczoraj w sklepie Elle Decoration aż samą mnie zadziwiła. Dostałam od rodziny bojowe zadanie zakupić jakieś magazyny z wnętrzami i zewnętrzami i już się nie mogę doczekać wycieczki do większego kiosku. Nawet wizja mojego wyprowadzania się (wciąż odległa, ale i tak przerażająco bliska) aż tak mnie nie przeraża. Wszystkie te kartony, krwiożercze taśmy klejące (tu ukłon w stronę Maman bo ona wie o co chodzi) i rozterki w stylu: "Drogi zeszycie z gimnazjum, fajnie nam było tyle lat, ale obawiam się, że w moim nowym życiu nie ma dla Ciebie miejsca" (a później gorączkowe grzebanie w recyklingu w poszukiwaniu porzuconego zeszytu) jakoś wydają mi się milsze. Przeglądam takie Country Living i wyobrażam sobie wszystkie te piękne rzeczy, które mogłabym mieć w swoim pięknym pomieszczeniu. Nina kiedyś powiedziała, że zainteresowanie meblami to jedna z oznak dorosłości. Nie wiem czy coś w tym jest czy nie, ale od niedawna dopiero dotarło do mnie, że dekorowanie domu to nie tylko nalepki na ścianach i zasłony nad łóżkiem. Może jeszcze będą ze mnie ludzie.
Ciasto jeszcze mam w piekarniku, bo to takie z tych co lubią w piekarniku siedzieć godzinami.
Myślę sobie, że dowiedziałam się dziś czym różni się opona w samochodzie od takiej w rowerze. Okazuje się, że dętki to nie są małe opony tylko całkiem inne urządzenia. Całe życie się człowiek uczy i piękne jest to, że codzienne przedmioty są go w stanie zadziwić. Weźmy te nieszczęsne opony - nie zastanawialiście się nigdy dlaczego samochód ma zapasowe koło a nie oponę? No właśnie. Ja już od dzisiaj wiem i rozumiem. No magia inżynierii - czasem sobie myślę, że może w innym życiu i z innym mózgiem mogłabym pragnąć być inżynierem. Problemy logistyczne świata można rozwiązać wykombinowując nowe rozwiązania.
Ale bredzę. Chyba starczy tego. Czas zrobić sobie kolejną herbatkę i zobaczyć jak się miewa moje ciasto (to nie jest MidnightCookie, to jest MidnightCooking!).
Na koniec będzie deszcz skandynawski i to jakie zostawił ślady na równie skandynawskiej roślinności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz