Na pewno chcialam pisac o "Matce Polce" specjalnym podtypie ludzkim spotykanym w miejscach publicznych takich jak restauracje czy lotniska. Przyznam iz mimo, ze moja irytacja moja "Matkami Polkami" juz mi przeszla, to jednak uwazam ze warto o nich wspomniec.
Jako studentka mam malo kontkatu z tymze gatunkiem ludzkim. Chodzimy do roznych knajp i przede wszystkim o roznych porach (Matki Polki przeciez musza polozyc dzieci spac a potem dogladac czy snia im sie same grzeczne sny). Chodzimy do roznych sklepow (Stylowa Matka Polka to gatunek jeszcze nie wymyslony) i generalnie nasze plaszczyzny zbiegaja sie tylko na lotniskach kiedy stojac do odprawy Speedy Boarding Matki Polki obrzucaja mnie oburzonym spojrzeniem i burcza pod nosem typowo pasywno-agresywne zdania w stylu: "Matki z dziecmi powinno sie przepuszczac". Przepraszam bardzo, ale dlaczego? Czy dziecko to jakas ulomnosc? Czy to jakies zyciowe inwalidztwo na ktore rzeczona Matka Polka wplywu nie miala? Coz, podejrzwam ze niektorych przypadkach Matka Polka pewnie spieralaby sie ze wplywu nie miala, ale z biologicznego punktu widzenia zawsze ma sie wplyw na to czy sie chce czy nie chce zostac matka. Z jakiej to zatem okazji posiadanie potomstwa predysponuje do ulg zyciowych i pierwszenstwa w czasie wsiadania do samolotu? Bo dzieci sa niecierpliwe? A moze dlatego ze po kilku minutach sa ciezkie na rekach? Coz, ja nikomu potomstwa do brzucha nie wciskalam. Nie widze czemu wrzeszczacy maly czlowiek ma mi dawac prawo do wejscia na poklad przed wszystkimi. Moze rudych tez powinnismy wpuszczac pierwszych? W koncu to ginacy gatunek - nalezy o nich dbac i moze lepiej zeby sie nie sciskali w tlumie. Rownie dobrze moje bolace zaszyte zeby powinny mi dawac jakies przywileje. To dokladnie taki sam powod: chcialas - masz bolace dziury/wrzeszczace dzieci/itp. Uwazam ze matka, nie-matka wszyscy jestesmy rowni. A uwazanie ze jest sie bardziej specjalnym bo ma sie potomstwo jest conajmniej obrazliwe dla potomstwa. Po pierwsze dzieci to raczej nie kalectwo, a po drugie zrobienie ich sobie to, jak widac po tym jak rosne swiatowa populacja homo sapiens sapiens, naprawde zadna sztuka...
Zatem, drogie Matki Polki - albo wezcie na wstrzymanie albo kupcie sobie i swojej progeniturze Speedy Boarding. Bo ja Was nie przepuszcze tylko dlatego ze sie rozmnozylyscie.
Statystyki postepu pracy:
Ilosc napisanych slow na eseje: 3 640
Ilosc slow do napisania: 7 500
Ilosc napisanych slow na eseje: 3 640
Ilosc slow do napisania: 7 500
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz