Mam wielka potrzebe zrobienia czegos kreatywnego. Raz nie poszlam na garncarstwo i prosze co sie dzieje -drugi dzien mnie lapki swedza zeby cos osiagnac. Przejrzalam dzis wszystkie pudelka w pokoju, wszystkie zakamarki i teczki w poszukiwaniu ewentualnych mysli kreatywnych i niestety nic nie znalazlam. Potem przerzucilam sie na strony internetowe i tam juz bylo lepiej. Musze Guru zaprojektowac logo na jego strone, wiec moge sie (przynajmniej teoretycznie) na tym wyzyc. A ze to logo ma byc po prostu ikona strony (czyli 7 pikseli na 7 pikseli) to jest mniej wazne.
A przypomnialo mi sie! Uczymy sie dzielnie z Guru polskiego. Wczoraj wygladalo to tak:
"Marmite jest piesem". Ja padlam z radosci i pytam w zwiazku z tym czym jest Charlie. Odpowiedz mnie w pelni satysfakcjinuje: "Charlie jest studentkiem".
Bravissimo przyszlo. Mniam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz