Czy wiecie, ze na pomniku przedstawiajacym postac historyczna na koniu, kon ma duzo wieksze znaczenie niz tylko dodawac przedstawianemu bohaterowi wysokosci i postury? Z konia mozna podobno odczytac to w jaki sposob zmarla dana postac. Jesli kon ma podniesione przednie kopyta dany bohater zmarl w boju. Jesli tylko jedno kopyto jest podniesione zmarl od ran poniesionych w walce. Jesli wszystkie kopytka rumaka sa na ziemi, to znaczy ze bohater zmarl z przyczyn naturalnych. Dynamiczne pomniki sie takim, co to zmarli w lozku nie naleza. Coz za niesprawiedliwosc swiata. Pytanie tylko ile w tym fakcie prawdy? Musze poszukac jakichs konnych pomnikow w okolicy i przeprowadzic dochodzenie historyczne. Tata by wiedzial.
Skonczylam Solaris i wzielam sie za Miasto Slepcow. Poza tym skonczylam tez serek i jogurty i cos mi mowi, ze czas na jakies zakupy bo jutro moze sie okazac ze jestem bez lunchu. Dobrze, ze Guru mnie dzis karmi, wiec nie mam sie czym przejmowac.
A w Natoma w Kansas prawnie zakazane jest rzucanie nozami w mezczyzn ubranych w garnitury w paski. Kochajmy Stany Zjednoczone za ich absurdalne przepisy.
(sprawdzilam w slowniku i wiem, ze niepotrzebne pisze sie razem chociaz moj rozregulowany instynkt ortograficzny podpowiadal inaczej)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz